Ostatni raz z moją klasą.
Już pożegnać czas
Mych przyjaciół.
Dzisiaj każdy ma
Swój dorosły świat...
Dzień przed oficjalnym zakończeniem roku szkolnego nasi ósmoklasiści oraz ich Rodzice postanowili zorganizować pożegnalne spotkanie na tzw. "Łukaszówce". Zaprosili na nie koleżanki i kolegów z klasy 7, zachowując tym samym wieloletnią szkolną tradycję.
Było ognisko z pysznym "grilem", kąpiel w stawie, wędkowanie, mecz - jednym słowem mega zabawa. Nie zabrakło śpiewów - karaoke z Grechutą, Bednarkiem Dżemem, Maanamem, "Ukrainą" i nieśmiertelną "Miłością w Zakopanem"... Były rozmowy, wspomnienia, nie brakło ukradkiem wycieranych łez...
Niezapomniana klasa, wspaniałe spotkanie, świetni Rodzice...Szkoda, szkoda, że, cytując Elektryczne Gitary, "to już jest koniec"...
***Tytuł może nieco kontrowersyjny, bo przecież nasi Absolwenci uczyli się w naszej szkole tylko 9 lat. Otóż związany jest on z rokiem 1999, kiedy to po raz ostatni szkoły podstawowe żegnały absolwentów klas 8. Potem stali się nimi szóstoklasiści oraz, po 3 latach, gimnazjaliści.